Plugin BitInvader to syntezator tablicowy, w którym kształt przebiegu zawartego w odtwarzanym samplu możemy dowolnie zmieniać ręcznie, co pozwala uzyskiwać ciekawe brzmienia. Obok LB-302 jest to moja ulubiona wtyczka do basu.
Początki syntezy tablicowej sięgają końca lat 70-tych. Ówczesne komputery nie dysponowały zbyt wielką mocą obliczeniową (jak na dzisiejsze standardy) i cyfrowa synteza addytywna była nie lada wyzwaniem, prowadzono więc badania nad redukcją ilości obliczeń niezbędnych do wygenerowania dźwięku. Tak narodziła się synteza wavetable opracowana przez Wolfganga Palma.
W dużym uproszczeniu działanie syntezatora tablicowego jest zbliżone do działania syntezatora addytywnego z tą różnicą, że urządzenie (wtyczka) jest wyposażone w cały zestaw „mini-samplerów” odtwarzających próbki dźwięku, które można dowolnie ze sobą mieszać. Najczęściej można też przekształcać je ręcznie. Nie inaczej jest w przypadku pluginu BitInvader.
Omawiany syntezator wtyczkowy jest wersją bardzo uproszczoną, w której możemy odtwarzać pojedynczego sampla. Oprócz domyślnych kształtów fali: sinusoidalnego, trójkątnego, piłokształtnego, prostokątnego i stochastycznego, które możemy przełączać przyciskami po prawej stronie wykresu widocznego na rysunku poniżej, umożliwia ręczne zdefiniowanie dowolnej krzywej, a następnie jej odtwarzanie w pętli.
Poza w/w przyciskami nad wykresem znajdują się dwie kontrolki:
- Interpolation – załączenie jej powoduje interpolację krzywej, swego rodzaju wygładzenie, które sprawia, że dźwięk staje się łagodniejszy i pozbawiony wyższych harmonicznych. Przypomina to nieco działanie filtra dolnoprzepustowego.
- Normalize – podświetlenie tej kontrolki sprawia, że przebieg zostaje odpowiednio wzmocniony (znormalizowany), głośniejszy, co pomaga zachować proporcje z pozostałymi dźwiękami w projekcie.
Po lewej stronie u góry znajduje się pokrętło, którym możemy zmieniać długość sampla w zakresie 8 – 128 próbek. Im więcej, tym dokładniejszy przebieg możemy narysować, natomiast przy niższych wartościach to, co otrzymamy będzie przypominać falę prostokątną zmodulowaną amplitudowo. Przy pokręcaniu tą gałką należy uważać, gdyż rozciągając sampla część przebiegu, znajdująca się po prawej stronie, ulega nieodwracalnemu obcięciu.
Po lewej stronie u dołu wykresu mamy kontrolkę odpowiedzialną za wygładzanie. Każdorazowe kliknięcie oprócz zmiękczenia dźwięku wprowadza również niewielkie przesunięcie fazowe przebiegu w prawo (opóźnienie).
Na deser krótka melodyjka uzyskana za pomocą tylko trzech pluginów BitInvader, pętli perkusyjnej i kilku wtyczek efektowych. Może będzie z tego coś więcej.
[audio:projekt_20121031.mp3]
Powiem Ci, że bardzo dobrze się czyta Twój artykuł, a jeśli chodzi o syntezator Plugin BitInvader to mam z nim dobre wspomnienie, bardzo długo moi bracia go używali, a potem ja.
Cieszę się, że art jest łatwy w odbiorze 🙂 Zmotywowałeś mnie do napisania kolejnego.