Prawie dwie doby trwały prace konserwacyjne zmierzające do ponownego uruchomienia bloga. Przy okazji sporo się nauczyłem – przede wszystkim, że backupy plików warto robić częściej niż raz na kwartał. O ile przywrócenie samej bazy danych nie jest wielkim problemem to wgrywanie wszystkich obrazków – i owszem.
W tym miejscu wielkie podziękowania dla Piotrka za wsparcie techniczne i całą masę fachowych rad. Super jest uczyć się od lepszych od siebie 🙂
Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość 😉
Pozdrawiam